leo |
Wysłany: Pią 7:16, 09 Lis 2007 Temat postu: Kłótliwość cechą Pałuczan ? |
|
Niedawno, za przyczyną wyborów, ujawniło się wyraźne skłócenie pałuckiej społeczności. Skłócenie tak znaczne, że walka o to kto jest silniejszy pośród outsajderów okazała się ważniejsza niż perspektywa ulokowania na Wiejskiej przedstawiciela regionu.
A była na to szansa. Spośród bowiem kilkunastu tysięcy oddanych głosów wystarczyłoby niespełna połowę z nich oddać na jednego, uzgodnionego wcześniej kandydata. Niestety idolem Żniniaków okazał się Kargul. Pobili się o "dwa palce" miedzy i do parlamentu wysłali ludzi z województwa. Poruszyłem ten temat na forum Tygodnika Pałuki ale odzew w większości był taki, że wstyd byłoby cytować tutaj odnośne wypowiedzi.
Gorsza sprawa, że ta skłonność do niezgody zaczyna dominować i się rozprzestrzeniać. Jak donosi Pomorska, na tle nieporozumień rozpada się holenderska enklawa w Gąsawce. Theo już wyjechał, ośrodek podobno szuka nowego właściciela. Tylko to już nie będzie ta sama bajka. Sam na łamach naszego forum napisałem kiedyś, że Gąsawka to kicz. Ale jest to kicz uroczy, baśniowo nierealny, bardzo pożyteczny i okazał się niezwykle potrzebny poprzez swoją społeczną działalność. Czy można ograbić dzieci z tej odrobiny radości, jaką tam znajdowały ? |
|