Autor Wiadomość
leo
PostWysłany: Nie 9:06, 22 Maj 2016    Temat postu:

A masz jakieś argumenty na tak?
admin25
PostWysłany: Sob 12:34, 21 Maj 2016    Temat postu: spór które miasto stolicą Pałuk

Odpowiedzcie mi na pytanie czy Wągrowiec jest obecnie stolicą Pałuk jeśli nie to proszę podać argumenty Confused
leo
PostWysłany: Nie 21:05, 06 Lip 2008    Temat postu:

Każdy pomysł jest dobry ale my czyli Żniniacy zamiejscowi mamy niewielkie pole do manewru. Wygrać jednak taki np weekend w Wiktorowie to prawdziwy uśmiech losu nawet dla Żniniaka uciekającego od zgiełku i pyłu miasta. Nie wyobrażasz sobie, jak tam cudownie żywią. Spokój panujący w ośrodku wspaniale koi skołatane miejską gonitwą nerwy. W ostatnich dwóch latach tam spędzałem sam po parę dni nieopisanego relaksu - namiot i rower. A rodzinę wysyłam na ciepłe wyspy na południu Europy. Chociaż ta promocja też przydałaby się umiarkowana bo jak się wszyscy dowiedzą o atrakcyjności Pałuk.to Was zadepczą jak Mazury.
Cola
PostWysłany: Nie 20:37, 06 Lip 2008    Temat postu:

Macie jakieś pomysły odnośnie promocji Pałuk, oprócz promowania regionu wśród znajomych ?
Dwa lata temu, o ile mnie pamięć nie zawodzi w Radiu Żnin były noclegi z wyżywieniem do wygrania w konkursie na temat Pałuk, m.in. w Wiktorowie. Chodź słuchaczy mają sporo z poza Pałuk to zainteresowanie konkursem było niewielkie, wygrały chyba osoby ze Żnina.
leo
PostWysłany: Sob 15:56, 05 Lip 2008    Temat postu:

Dziękujemy za odwiedziny, żapraszamy częściej nie tylko na forum lecz ponownie na Pałuki. A za ewentualne rozpropagowanie tego pięknego regionu wśród znajomych będziemy niezmiernia wdzięczni.

Zgadza się, słaba promocja Pałuk daje się odczuć. Niestety, tak zawsze od lat było.
dr_ewa999
PostWysłany: Sob 15:44, 05 Lip 2008    Temat postu: :)

dodam jeszcze,że region jest mało wypromowany, większośc ludzi , którzy odwiedzają mojego bloga nigdy w tym regionie nie była, mam nadzieję,że to się w najbliższym czasie zmieni.
Pozdrawiam i dziekuję Leo za cierpliwość w sledzeniu moich wpisów oraz Leo i Turner za zaproszenie tutaj na forum, zaglądałam już wcześniej ale dopiero dzis odwazyłam się tutaj wpisać :).
dr_ewa999
PostWysłany: Sob 15:39, 05 Lip 2008    Temat postu: :))

Byłam tam niedawno z przyjaciólmi nad jeziorem Ostrowce w Wiktorowie,urokliwe miejsce. Pałuki ( wstyd się przyznać) odkryłam dopiero teraz. Polecam Biskupin, kościół w Gąsawie , Gniezno i,Żnin i wiele, wiele innych ciekawych miejsc na Szlaku Piastowskim.
:))
dr_ewa999
leo
PostWysłany: Pią 23:36, 04 Lip 2008    Temat postu:

Pomyślałem o tym i zarekomendowałem nasze forum już wcześniej. Otrzymałem też potwierdzenie w komentarzach.

A jak tam Tunerze Twoje sukcesy naukowe ? Zdaje się, że pisałeś jakąś pracę. Nie pochwalisz się ? Można gratulować ?

Teraz niezależnie od stanu Twoich nauk, masz chyba wolne i mam nadzieję, że będziesz się znów trochę udzielał. Nie możesz zwalać wszystkich obowiązków na mnie i na wątłe niewieścue barki Maaryolki, która ponownie się tu nam objawiła.
Tuner
PostWysłany: Pią 23:10, 04 Lip 2008    Temat postu:

Odwiedziłem bloga Pani doktor i zostawiłem zaproszenie na forum Żnina Smile
leo
PostWysłany: Wto 18:34, 27 Maj 2008    Temat postu:

Zaglądam od czasu do czasu na blog lekarki podpisującej się drewa999 i tym razem z miłym zaskoczeniem obserwuję cykl jej ilustrowanych zdjęciami wpisów z wizyty na Pałukach. Proponuję tam zajrzeć i przekonać się, jak jest postrzegany Żnin oraz Pałuki widziane życzliwym okiem gościa :

http://drewa999.blox.pl/2008/05/Szlak-Piastowski-Znin.html

Takie materiały, oby ich było jak najwięcej, mogą się też w jakimś stopniu przysłużyć popularyzacji naszego regionu. Dziękujemy pani doktor i zapraszamy ponownie.
leo
PostWysłany: Wto 22:20, 12 Gru 2006    Temat postu:

Dziś zauważyłem promocję Pałuk w serialu wszechczasów czyli "M - jak można coś takiego oglądać". Była tam mowa, że dziatwa szkolna jedzie na wycieczkę do Biskupina. Co prawda nie ustrzegli się drobnego kiksa i rzekli coś tam o Szlaku Polskich Piastów ale nie bądźmy drobiazgowi i nie czepiajmy się detali. Może dzięki temu oraz wysokiej oglądalności tego arcydzieła, chociaż parę osób sięgnie do źródeł, by czegoś się o tym Biskupinie dowiedzieć.
xnifar
PostWysłany: Pon 15:47, 21 Sie 2006    Temat postu:

Masz rację.
Kapitalne widoki, jeziora, ludzie.
Rozsyłam więc do wszystkich znajomych zdjęcia z tych okolic zamieszczonych na
http://community.webshots.com/myphotos?action=viewAllPhotos&albumID=553352008&security=sAPVAD

Będę jednak ostrzegał ich przed ciemnymi stronami Pałuk, bo nie zamierzam dostać po ich powrocie "po ryju".
Na pewno - Biskupin i Wenecja- "bomba".

A Żnin nie potrafi wydać planu miasta z umieszczonymi tam wszystkimi atrakcjami masta Evil or Very Mad
leo
PostWysłany: Wto 20:05, 15 Sie 2006    Temat postu:

Najlepszym potwierdzeniem mojej rekomendacji dla Wiktorowa niech będzie fakt, że już mam zamiar znów tam zajrzeć na nadchodzący weekend i tym razem nie sam, lecz ciągnąc z sobą parę osób, z którymi od lat jeździliśmy na Mazury.

Zachęceni moimi opowiadaniami o Pałukach postanowili mnie "zdemaskować" ale srodze się zawiodą, gdy im pokażę Żnin i okolice. Jestem pewien, że wrócą zauroczeni. Co prawda tym razem nie będzie to biwak na obozowisku tylko pobyt w pawilonie ale "baza" będzie nam służyła tylko dla posiłków i noclegów. Miejsca i pogodę już sobie wstępnie zaklepałem w ramach rezerwacji.

A czy Wam udało się już sprowadzić na Pałuki kogoś wyłącznie w celach turystycznych ? Jestem przekonany, że ci którzy przyjadą ze mną, przekażą wieści dalej, oczywiście z pozytywną rekomendacją.

Róbta, co chceta, ale róbta coś tyż !!!
xnifar
PostWysłany: Pon 12:32, 24 Lip 2006    Temat postu:

Skoro Leo rekomenduje to wstawiamy link do Wiktorowa
http://www.osrodek-wiktorowo.com.pl/oosrodku.html
leo
PostWysłany: Pon 10:20, 24 Lip 2006    Temat postu:

Wiktorowo na mapie obozowisk omijanych raczej nie powinno się pojawić ponieważ jest już omijane, ale przez tamtejsze "penery" z uwagi na cenę piwa 5,50 na pomoście oraz znaczne oddalenie od cywilizacji hip-hopowej. Do najbliższego sklepu w Annowie 5 km a do Żnina blisko 20.

Wykupienie 2 posiłków dziennie zaspokaja całodobowe zapotrzebowanie, jest smaczne, obfite, urozmaicone i super elegancko serwowane. Żadnych problemów z indywidualnym ustaleniem godzin posiłków.

Sam ośrodek to wzór tego, co być powinno. Pole biwakowe z zejściem wprost na plażę i kąpielisko. Prąd do namiotów i przyczep bez dopłaty. Boiska do siatki, nogi i kosza. Plac zabaw dla dzieci. Czyściutkie sanitariaty w oddzielnym pawilonie (klucz do dyspozycji przez cały czas pobytu). Gorąca woda w natryskach non stop. Jest też zadaszenie "kuchenne" dla obozowiczów z blatami oraz gniazdkami do np kuchenki elektrycznej.

Kawiarenka na pomoście czynna do ostatniego chętnego gościa. Oprócz tego miejsca na ogniska i grillowanie. Obok kawiarenki wypożyczalnia sprzętu pływającego. Duży parking na terenie ośrodka ogrodzonego i zamykanego na noc. Cały teren 5 ha utrzymany w formacji parkowej.

Spędziłem tam jeden z najbardziej beztroskich tygodni, jakie mogę sobie przypomnieć. Będę tam wracać. Przejechałem w tym czasie rowerem ok 400 km po Pałukach i słowo daję, że w tamtym powietrzu odbywa się to niemal bez wysiłku. Powrót stamtąd jest przykry ale zrezygnowałem z dalszego pobytu przez Dodę. Ta bowiem gwiazda miała w miniony weekend uświetnić zaplanowany festyn firmy Polo Market obliczony na udział ok 1000 luda. To wyklucza wszelki spokój i wypoczynek.

Co zaś do zdjęć to oczywiście miałem przy sobie cyfrówkę ale zrobiłem tylko typowe ujęcia, które niewiele się różnią od obrazków z internetowej strony ośrodka. Coś może jednak wybiorę do opublikowania na forum ale chyba dopiero po obróbce wstępnej, gdy miną upały.
xnifar
PostWysłany: Pon 9:05, 24 Lip 2006    Temat postu:

Hi, Leo
Aparacik cyfrowy miałeś przy sobie, mam nadzieje?Co do Twojego Postu, masz racje - Oni tam nie chcą zarabiać na turystach, wczasowiczach. Vide mój post w
Cytat:
http://www.znin.fora.pl/viewtopic.php?t=8

Ale, może to i lepiej, że byłeś sam na polu biwakowym (i może niech tak zostanie)
Ja kiedyś byłem nad takim jeziorkiem, niedaleko , fajny ośrodek, polowa knajpka, las , miejsce do tańczenia, duży ekran wizyjny do oglądania TV.
Ale niestety: do żarcia - niewiele, ceny jak Zakopcu a może i wyższe, sprzętu pływającego "prawie zero", za to Osrodkiem rządzili miejscowi hip-hopowcy Embarassed i dresiarze, z odpowiednim słownictwem, głośną muzyką, śmiesznym zachowaniem, tuningowanymi 15-letnimi brykami z Reichu. Dlaczego Ci ludzie nie wiedzą , że są po prostu śmieszni Question i robią wszystko aby więcej tam do nich nie przyjeżdżać.
Namówiłem żnińskich emigrantów z Nowego Targu aby tam pojechali z rodziną na urlop, po powrocie omal mnie nie pobili, więcej tam nie pojadą, resztę urlopu spędzili w Powidzu i Przybrodzinie byle dalej od Pałuk.( a może od ludzi tam pomieszkujących?)
leo
PostWysłany: Nie 11:12, 23 Lip 2006    Temat postu:

Właśnie wróciłem. To wydaje się wprost niemożliwe ale podczas ponad tygodniowego pobytu w Wiktorowie przy pięknej lipcowej aurze, były trzy noce, podczas których mój namiot był jedyny na całym ogromnym polu.
Przez kolejne dni towarzyszyli mi ludzie, którzy co prawda przyjechali z rejestracją śląską, ale są rodem z Barcina. Wygląda na to, że region jest promowany tylko wśród swojaków.
W rozmowach ze znajomymi temat jest podejmowany bardzo niechętnie a komentarze typowe to : "nic się nie uda", "nic nie da się zrobić", "nie warto". Wszystko jest zwalane na mityczną władzę.
Co prawda usłyszałem też wzmiankę o kimś niezależnym, który coś próbuje i coś nawet już mu się udało. Jedyny, który uznał, że "warto" i chwała mu za to. Trzymam kciuki ale o szczegółach nie piszę bo sam ich znam zbyt mało, a poza tym nie chcę zapeszyć.
leo
PostWysłany: Śro 8:21, 12 Lip 2006    Temat postu:

Zdaje się, że spośród telefonów leżących w szufladzie, mój poprzedni Mitsubishi Trium posiada infra-red. Karty erowskie nowego typu chyba też już wszystkie obsługują WAP ale musiałbym go najpierw skonfigurować. Laptop pewnie też pracowałby w podczerwieni i cały szkopuł w tym, że go z sobą nie zabieram ponieważ mam taką fanaberię, żeby ten tydzień spędzić pod namiotem a to wyklucza targanie z sobą wszystkich zdobyczy cywilizacji. Ale cyfrówkę wezmę, niech tam...
xnifar
PostWysłany: Śro 7:57, 12 Lip 2006    Temat postu:

Ale masz fajnie.
Ja mogę dać sobie urlop w sierpniu.
Jak przyjedziesz wklej parę zdjęć. Bo, na miejscowych nie ma co liczyć Crying or Very sad
Mam prośbę, pokazuj na zdjęciach - ludzi, mogą być na tle krajobrazów Wink
Co do internetu- to jest możliwe wszędzie tam gdzie dochodzi zasięg telefonii komórkowej, no ale trzeba mieć służbową komórkę, laptopa z blue-toothem lub podczerwienią, lub być w zasięgu WAP-u.
Można też mieć internet przez satelitę. Aby to mieć trzeba pojechać do pracy za Odrę.
Kawiarenki internetowe, w lesie Question nie Evil or Very Mad mnie Exclamation


Ale póki co, wypoczywaj Laughing
leo
PostWysłany: Śro 6:17, 12 Lip 2006    Temat postu:

Hurra! Urlop zatwierdzony. A zatem Pałuki. Tylko tym razem chyba nie ma sensu siedzieć w Żninie. Trzeba zaszyć się gdzieś w leśnej głuszy. Niech mi potem w pracy zazdroszczą oglądając zdjęcia i na przyszły rok jadą sami.
Może ktoś wie, czy w ośrodkach nad jeziorami istnieje możliwość nadawania poczty elektronicznej. Mój znajomy przed dwoma laty przeżył mały szok w puszczy brazylijskiej. Gdy w maleńkiej wiosce w leśnej głuszy zapytał o najbliższą "kawiarenkę internetową" okazało się, że funkcjonuje ona w sąsiedniej chatynce a korzystanie z internetu jest bezpłatne.
Gdzie my się teraz znajdujemy na cywilizacyjnej mapie świata?

Powered by phpBB © 2001,2002 phpBB Group