Grają w Pałuczaninie "Testosteron" 13.04.07

paluczanin

Zapraszam jutro w piatek tj. 13-04-2007 o godz 17.00 (dlaczego tak wczesnie?) do kina "Paluczanin" na seans polskiego filmu "Testosteron".
Kto lubi klimat żnińskiego kina a nie zapach plastiku z mulipleksu ma rzadka okazje poczuc smak prawdziwego kina.
Dzwiek i obraz wprawdzie tragiczna, ale za to jaka przyjemnosc usiasc w niewygodnym fotelu Smile

ja bede.

leo

Ja wspominam żniński przybytek X muzy z prawdziwym rozrzewnieniem. Tyle tylko, że pamiętam to kino z czasów jego świetności i okresu, kiedy na filmy topowe stawało się w kolejce na dwie godziny przed otwarciem, potem było łamanie żeber w wejściu i ostateczna walka o korzystne uplasowanie się w tym wąskim przesmyku między metalową barierką a okienkiem kasowym. Trzeba było nawet wprowadzać limit ilości biletów sprzedawanych jednej osobie. Ciekaw jestem, czy kino do dziś zachowało tradycyjne bordowe plusze na obiciach foteli. No i jeszcze pamiętam, że cztery rzędy pod samym ekranem to były skrzypiące "dechy".

paluczanin

Też pamietam takie czasy. Pamietam premiere "Wejscie smoka" gdzie przed kinem kotlowaly sie setki ludzi.
Ale pamietam tez seanse gdzie czekalo sie az zbierze sie 6 widzow zeby mogl sie odbyc seans,
albo film na ktory przyszedlem tylko ja i projekcji nie bylo.

leo

To były czasy... Łezka kręci się w kąciku oka.