Forum  Strona Główna
"Gdzie topory, miecze, łuki, tam Biskupin, Żnin, Pałuki"
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Piękna soczysta pałucka gwara
Idź do strony 1, 2, 3  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Strona Główna -> Kultura
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
leo




Dołączył: 02 Lut 2006
Posty: 492
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Mazowsze (banita)

PostWysłany: Pon 17:33, 20 Lut 2006    Temat postu: Piękna soczysta pałucka gwara

Otrzymałem na priv od Mirbinka korespondencję właśnie na temat gwary poruszonej tu na forum . Wolę jednak odpowiedzieć tutaj bo to może być kolejny, całkiem sympatyczny wątek. Mirek dokonał konfrontacji dwóch wersji słowa kwy[i]rlejka. O ile mi wiadomo, oba występowały równolegle, także jako czasownik (kwyrlać). Z kolei na stronie MÓJ ŻNIN w księdze gości ktoś przypomniał klapsztulę, którą doskonale pamiętam bo to się zabierało do szkoły na drugie śniadanie.

Zwróćcie uwagę, że często są to bardzo czytelne germanizmy, przyswojone z uwarunkowań geopolitycznych ale to samo odnosi się do gwary śląskiej, kaszubskiej itp. Dalej te słowa żyły swoim, już "polskim" życiem.

I tu mamy pole do popisu. Na Mirka stronie jest słownik gwary pałuckiej. Mirek "odgraża się", że jeszcze będzie go uzupełniał i, być może, dojdzie do jego wydania drukiem. Już kiedyś wspomniałem, że to forum mogłoby pięknie współbrzmieć z tamtą stroną. Może ktoś zna słowa, których tam jeszcze nie ma. Moglibyśmy zabawić się w podrzucenie czegoś ciekawego tu na forum otwartym lub przez priv albo bezpośrednio na Mibinkowy e-mail. O prawa autorskie nie będziemy wieść sporu bo one są nasze wspólne, należą do tradycji.

Jestem przekonany, że wielu Żniniaków starszego pokolenia jeszcze tej bogatej gwary używa na co dzień. Wystarczy posłuchać i wyłapać to, co już Wam wydaje się naturalne a dla ludzi z zewnątrz jest egzotyką.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
xnifar




Dołączył: 31 Sty 2006
Posty: 349
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 9:52, 21 Lut 2006    Temat postu: ...durch na szage bez pole, przez czapki..

Leo, Mirbink,
bede dodawal po Literze - pisze to w chwilach pomiedzy zajęciami.
Mirbink niech dodaje, a jak wyda "Słownik" to się z nami podzieli Very Happy .To są słowa które mówiła moja Babcia.
a więc:
A:
ajnzbajn- golonka z wody
amba- upojenie alkoholowe
amedynki- lekarstwa
aprykozy- morele
arkuszerka- akuszerka
atramynciorz- urzędas

B:
babol- chłop
bardak- bałagan
bejmy- pieniądze
bejt- wyczrpany, padnięty
berbela, berbelucha- czysta wódka, bimber
blaza- piłka skórzana do futbola
bracha, brachol- brat
bryle- okulary
buzon- młode wino, wino musujące


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez xnifar dnia Śro 11:28, 24 Maj 2006, w całości zmieniany 4 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
xnifar




Dołączył: 31 Sty 2006
Posty: 349
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 13:58, 22 Lut 2006    Temat postu: c.d.

CDnik

C:
- ciacherek- cwaniak
- chachoł- kołnierz (wzin gu za chachoł i wyćpił na antryjke)
- colog- ZOO
- czerstwy-!!! świeży
- ćmuk- ponurak
D:
- damascynki- sliwki
- duldać- pić (gwałtownie)
- dinks- rzecz nieokreślona , takie coś
- dryntki- cierpki
- dubki- drewniaki (buty)
- dydy- piersi, cycki
- dyrdok- spódnica, zapaska
F:
- faryna- mąka
- fliger- lotnik
- fifka- słaba herbata, kawa
- firlejka, firlojtko- mątewka
- fyrtel- zakątek, pomieszczenie
- fujty- stopy
G:
- gamaja- gimnazjum
- ginol- wysoki, drągal
- glaca- łysina ( czasami też głowa)
- glaski- wiśnie "szlanki"
- gnyk- "jabłko Adama"
- grynszpan- bukszpan, mirt
- guła- indyk
H:
- he?- (nigdzie poza Wielkopolską nie spotykane)- tak,mhm, no nie?
- hakanie - kopanie, pielenie, ciężka praca
- hapanie- praca ponad siłę na akord
I:
- ibować- próbować
- istny- tamten, ten to
J:
- ostrynżnica- jeżyna
K:
- kalafa, kalafonia- twarz
- kampa- dłoń, chwyt dłonią
- kantówy- wyprasowane spodnie
- kasta- skrzynia
- kastler- wędzony boczek
- kejter- psiak, mały piesek
- kikać- patrzeć, podpatrywać ( kikał na szage)
- klamizer- ten co zmyśla, kłamca
- klara- słońce, upał od ostrego słońca (bylim nad jinziorem,ole była klara)
- klipa- gra w skoczka, gra patyczkami
- kociember- kocur
- kolyjorz- kolejarz
- korbol- dynia
- krybuny- krzyże, plecy
- kuczer- woźnica
c.d.n.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez xnifar dnia Śro 11:40, 24 Maj 2006, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
leo




Dołączył: 02 Lut 2006
Posty: 492
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Mazowsze (banita)

PostWysłany: Śro 16:58, 22 Lut 2006    Temat postu:

Jeśli nasz kolega wykorzysta coś z przytoczonych tu zasobów, to po wydaniu dzieła drukiem, egzemplarze autorskie z imiennie adresowaną dedykacją otrzymają {mam taką nadzieję):
- leo - za podrzucenie tak nośnego tematu
- xnifar - za podchwycenie go z takim zapałem, że może powstać z tego nieomal drugi słownik równolegle

Proponuję listę pozostawić otwartą ale nic za darmo - trzeba wnieść jakieś zasługi.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
xnifar




Dołączył: 31 Sty 2006
Posty: 349
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 20:04, 22 Lut 2006    Temat postu: czernina, czernina,

Leo - co z moją "czerniną" Very Happy
... w zamian nauczę Cię jak zrobić dobre "pyzy", ajntop, zupę "nic", chłodnik z wiśni i inne Laughing


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
leo




Dołączył: 02 Lut 2006
Posty: 492
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Mazowsze (banita)

PostWysłany: Śro 21:13, 22 Lut 2006    Temat postu:

Trochę mi się spiętrzyło i w rezultacie nie zadzierzgnąłem tego com obiecał. Może uda mi się w nadchodzący weekend bo wtedy mam darmowe rozmowy na Tele-2. Jeśli chodzi o moje własne umiejętności to niestety jest to woda na herbatę i jajko na miękko, czego nawet przy najlepszej woli nie da się zaliczyć do pałuckich specjalności regionalnych.
A może kulinaria z tamtych stron byłyby też dobrym dla forum tematem?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
xnifar




Dołączył: 31 Sty 2006
Posty: 349
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 15:15, 23 Lut 2006    Temat postu: pączki

...spucliśta już wymborek pączków? bo za tydzień tylko aintop, pyrki z gzikiem i ślepaki, szak-tak...


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez xnifar dnia Pią 16:39, 05 Maj 2006, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
leo




Dołączył: 02 Lut 2006
Posty: 492
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Mazowsze (banita)

PostWysłany: Czw 16:31, 23 Lut 2006    Temat postu: W temacie "pączki"

Już dziś uznałem, że dość kalorii na ten dzień a tu coś mnie podkusiło aby zajrzeć na forum i napatoczyłem się na smakowity obrazek powyżej.
Chyba jednak muszę zweryfikować swoje "dość". Sądzę, że małe wiaderko niezbyt słodkiej kawy pomoże mi uporać się z problemem.
Nawiasem mówiąc, moja babcia i mama robiły "chruściki".

Nie odkładaj na jutro tego, co możesz zjeść dziś !

Smacznego Żniniacy i Pałuczanie z całej Ziemi !


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
xnifar




Dołączył: 31 Sty 2006
Posty: 349
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 10:56, 01 Mar 2006    Temat postu: cd. kwyrlyjka

Zgodnie z hasłem "róbta swoje" (Owsiak wygrał w sądzie z Rydzykiem)
ciąg dalszy gwary pałuckiej.
NIEPOKOI MNIE FAKT, ŻE MIRBINK NIE DAJE GŁOSU!!!
JEST PRZECIE MODERATOREM I TWÓRCA TEGO FORUM!!!
Ja wpisuję tylko te słowa które nie są w jego słowniku.

L-
laba- wypoczynek, "wolne"
laczki- ranne pantofle
lanka- mała piłka z gumy, używana do palanta
landrat- starosta
laubzyga- mała piła do cięcia metalu, dykty
lelać się- cackać się, usypiać
lufka- szklana rurka do palenia papierosów
luj- łobuz ("miała mynża ale luja")
lontruz- chuligan

Ł-
łe jery!- o rety!
łepsko- mocno, coś zrobione "z głową"
łotyndziorz- próżniak

M-
macoszka- bratek
majzel- przecinak
małowiela- jako tako
mglić, mgli- nudzić, żle się poczuć (od żołądka)
modrak- bławatek
murzaj- murzyn
muster- próbka

N-
no tej!- hej ty!
no wej!- no wiesz!?
nabrechtać- zniszczyć
nynci- zbiera się na wymioty

O-
obski- obcy
obsko- obficie
ochlej- pijatyka
ociotować- oczarować, rzucić urok
odbiglować- odprasować
opeer- "opieprzyć", dać naganę
opipiały- ogłupiały

P-
palant- wielkopolska gra lanką odbijaną grubym kijem- palantem
( grają dwie drużyny 6-osobowe z "macią" na czele, piłka wybijana jest z "królestwa", w tym czasie drużyna obiega "mety", po obiegnięciu przez wszystkich członków drużyny "met' otrzymuje się 1 punkt. Drużyna przeciwna może łapać "kampy": lewa - objęcie "królestwa", prawa-1 pkt. Może też "kuć"- ucelowanie lanką członka drużyny z "królestwa" powoduje zmianę ról. "Kucie" jest ważne tylko poza "metami"
papcie- buty
pana- defekt opony
papudrok- nie porządny
pener- ktoś podejrzewany o bandytyzm
petronelka- biedronka
pipol- elegancik, sztywniak
pomajtać- pomieszac
porumbany- niespełna rozumu
pypłać- brudzić
plyndze- placki ziemniaczane
pyra- ziemniak

R-
racha- zemsta
roboszek- biedak, biedaczek
rojber- niegrzeczne dziecko
rund- na około
rura- fajtłapa, także "niezła laska"
rure mieć- mieć stracha ( ta rura cołki mieła rure )
ryć się- śmiać się "do rozpuku"
ryptura- przepuklina

cdn.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez xnifar dnia Śro 11:42, 24 Maj 2006, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
xnifar




Dołączył: 31 Sty 2006
Posty: 349
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 11:04, 01 Mar 2006    Temat postu: popielec

...no to dzisiaj jeta pyrki z gzikiem?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
mirbink




Dołączył: 16 Sty 2006
Posty: 11
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Toruń

PostWysłany: Wto 0:49, 07 Mar 2006    Temat postu: Słownik gwary pałuckiej.

Leo, dzięki za "rozpalenie" tematu! Xnifar, dzięki za odzew! Mój słownik w internecie dawno nie był aktualizowany i nie będzie do czasu aż wydam go w wersji książkowej. Cały czas nad nim pracuję i aktualnie jego zasób jest chyba 2 razy większy niż na stronie internetowej. Czytelnicy mojej strony co rusz podrzucają mi nowe słówka i wyrażenia, a i sam ciągle przypominam sobie coś, o czym nie pamiętałem. Tak więc sporo z podrzuconych słówek już mam w swoim zasobie, ale parę rzeczy na pewno (za zgodą autora oczywiście!) wykorzystam. Bywają rzeczy problematyczne. Moi informatorzy podają rozbieżne formy i trudno mi zdecydować, która była faktycznie używana. Np. Xnifar pisze: „amedynki”, a mój inny informator zaklina się, że jego babcia mówiła na lekarstwa „hamedyny”. Popytajcie starych żninioków, abym mógł rozstrzygnąć, którą formę umieścić w słowniku. Bywa, że ludzie uznają za gwarowe słówka z żargonu (najczęściej uczniowskiego) np. „opeer” lub potoczne ale używane w całym kraju (np. pana, lufka, laba, fifka, bryle, buzon). Muszę w swojej pracy rozstrzygać takie i nie tylko takie problemy. Nie jest więc tak prosto jak by się wydawało i jak mi wydawało się na początku mej pracy. Mam sporo dylematów do rozstrzygnięcia i chcę spróbować niektóre z nich rozwiązać przy pomocy uczestników forum. Dziś pierwsza porcja materiału do przekonsultowania:
1. Czy znane jest komuś wyrażenie: „brynza, brynzować”. Jesli tak – napiszcie w jakim znaczeniu?
2. Czy po pałucku „kaszleć, odkrztuszać” to „churchlać” czy „chruchlać”?
3. Co znaczy „ciapać”?
4. Czy spotkaliście się z nazwą „cukrówka” w znaczeniu „burak cukrowy”? Czy też burak cukrowy, to był po prostu „burok”?
5. Czy znany jest komuś „cumel” i co oznacza?
6. A co znaczy „dziochać” lub „dziachać”?
7. Jak nazywano metalowy, wygięty przyrząd do zawieszania na gałęzi koszyka lub wiadra w czasie zrywania owoców?
8. Co znaczyło „dostać fange”?
9. Czy na poczciwe „gapy” mówiono na Pałukach także „glapy”?
10. Co znaczy „glugnąć”?
11. Czy znane jest Wam wyrażenie „hanaje” na określenie „lania”?
12. Czy „jaczka” mówiono tylko na kaftanik niemowlęcy, czy też mówiono tak również na „bluzkę” „marynarkę”?
13. Czy znacie potrawę, którą nazywano „kapłon”? Jeśli tak, to co to była za potrawa?
14. Co to są „kieretyny”?
15. Czy spotkaliście się z wyrażeniem „kij z wodom”?
16. Czy „kaszanka” miała swoją pałucką nazwę?
17. Czy na „kukułkę” mówiono „kukowka”?

Tyle na początek. Będę wdzięczny za wszelkie wieści. Mirbink


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
xnifar




Dołączył: 31 Sty 2006
Posty: 349
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 11:02, 07 Mar 2006    Temat postu: ciapać dziabkom

..Tak na szybko, bo czsu trochę brak..
-hamedyny, amedynki, amedyny- to to samo...i tu moja uwaga!
Bardzo trudno jest opisać wymowę słów, liter, głosek w tej gwarze.
Zauważcie że wymowa północnej Wielkopolski, Pałuk polegała na twrdej artykujacji głosek : r-było zbliżone do niemieckiego, do dziś ludzie zwracają mi uwagę , że mówię "ge" a nie "gie", "ę" wymiawiano "jin" a twarde "h" (trudne do wymowy) zmiękczano - stąd amedyny.
-ciapało się dziabkom (babcia miała pole), ciapać: rzucać, uderzać, upuszczać, plamić
-cukrówa- oczywiście (mieszkałem obok cukrowni) , buroki to inne pastewne
cumel- z niem. smoczek ( nie tylko gumowy, wczesniej kawałek szmatki wypełniony cukrem, makiem itd), stąd cumkanie
-fanga- cios w twarz, uderzenie bokserskie
- gapa=glapa
-jaczka=żakiet (z niem.)( nie marynarka)
...tyle pamiętam..

I pisz ten słownik, nikogo się nie pytaj !! Gwara to dobro wspólne!! jak ktoś będzie miał pretensję to go obśmiejemy Very Happy
Jak będę miał więcej czasu to podrzucę trochę zwrotów, całych zdań.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
leo




Dołączył: 02 Lut 2006
Posty: 492
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Mazowsze (banita)

PostWysłany: Wto 16:28, 07 Mar 2006    Temat postu:

Do Mirka w paru punktach

1 Wiele słów miało formy zbliżone ale różniące się między sobą nawet na niewielkim terytorium.

2 Można przytaczać je jako równoprawne lub "ze wskazaniem".

3 Dla form lub znaczeń wątpliwych możesz przecież stworzyć krótki katalog odnośników mówiących, jakiego typu są uwagi.

4 Sądzę, że o źródła uzyskanych informacji nie musisz się martwić ani ich wyszczególniać, bo właśnie jest to wartość wspólna, którą Ty sobie nie przywłaszczasz a przeciwnie, ratujesz od zapomnienia dla wszystkich.

5 Jaczkę miałem w domu także jako górną część piżamy.

6 Oprócz lufki i fifki była jeszcze "szpyczka", z której wybijało się "kipy"


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
xnifar




Dołączył: 31 Sty 2006
Posty: 349
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 19:07, 10 Mar 2006    Temat postu: cd gwara

S
- sieknąć - paść, paść do nóg
- skopiok - drewniak
- skopowina- baranina
- spucnąć - zjeść, spożyć
- sztryng - coś mocno skrępowane ( na sztryng )
- strykowanie - robienie na drutach ( sztrykować)
- stwory - zwierzęta
- szagówki - kluski "KOPYTKA"
- szkieber- pogardliwie Niemiec
- szloma- kiepskie piwo jasne
- sztapel- stos czegos poukładany jedno na drugim
- sztreka- przejazd kolejowy
- sztos- uderzenie, hopsztos - nagłe wydarzenie ( wyprawiać hopsztosy)
- szuchlerz- oszust
- szuszwol- drań, brudas
- szwunk- pęd, chęć, szybkość
- ślips- krawat
- śrup- szkapa, w przenośni- staruch
- śrutować- objadać się, napychać się szybko
- świntojanki- czerwone porzeczki

T
- tasza- torba skórzana, płócienna
- tereśnia- czereśnia
- tuleja- niezdara
- tytka- torebka papierowa, tyta

U
- ubrechtać- ułamać
- ukrychnąć- ukruszyć
- uryna- mocz
- urynołek- nocnik

W
- werk- mechanizm, przyrząd
- wiara- koledzy, grupa ludzi
- winkowanie - machanie ręką
- wtochnąć- wnieść
- wychejbnąć- podnieść do góry
- wynorać- wykąpać
- wyrychtować- naprawić, zrobić
- wyrykany- wyrobiony , rozwalony

Z, Ż
- zborgować- pożyczyć
- żyr- karma dla zwierząt


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez xnifar dnia Śro 11:44, 24 Maj 2006, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Maaryolka




Dołączył: 31 Mar 2006
Posty: 16
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 21:30, 04 Maj 2006    Temat postu:

Elou.
"kij z wodom" to nic innygu jak "wasyrwoga", czyli poziomica.
Pozdrowiom


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Maaryolka dnia Czw 21:40, 04 Maj 2006, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Maaryolka




Dołączył: 31 Mar 2006
Posty: 16
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 21:32, 04 Maj 2006    Temat postu:

aha, "jaczka" to jest podwuczka ino z dugim rynkowym

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
xnifar




Dołączył: 31 Sty 2006
Posty: 349
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 16:45, 05 Maj 2006    Temat postu:

Maaryolka is the best !!! ( oczywiście chodzi o gwarę ). Mów tak do mnie więcej , bo już zapomniałem! Very Happy

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Maaryolka




Dołączył: 31 Mar 2006
Posty: 16
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 20:30, 05 Maj 2006    Temat postu: Re: Słownik gwary pałuckiej.

Nie wim czy miała pałuckom nazwe, ale moje dziadki na kaszanke zawsze godali "kicha".

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Maaryolka




Dołączył: 31 Mar 2006
Posty: 16
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 10:44, 06 Maj 2006    Temat postu:

Elou
No to znowu jo, bo coś żym se przypumniała.
Chodzi o lonie. "Fange" mozna było dostać w kinol na tyn przykład na zabawie a "hanaje" dostawały gzuby od matki jak były nicpote, albo nie kciały wcinac "frejtki" na śniodanie. A samo "frejtka" to była "pożywno" zupa na monce i mlyku. Babcia mojo godała na niom - oblecistodułka.
Jo wolałam nakruszune, a na łebiod ruks. Tyle na dzisiej.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
leo




Dołączył: 02 Lut 2006
Posty: 492
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Mazowsze (banita)

PostWysłany: Sob 17:45, 06 Maj 2006    Temat postu:

Czy nie sądzicie, że Maaryolkowa Babcia to prawdziwy skarb? Pozdrowienia dla Babci. To co tu czytam, dokładnie odpowiada temu, co pamiętam z dzieciństwa.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Strona Główna -> Kultura Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony 1, 2, 3  Następny
Strona 1 z 3

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin